Maria Konopnicka (1842-1910)
Poetka, nowelistka, pisarka dla dzieci, krytyk, publicystka i tłumaczka.
Maria Konopnicka (ok. 1885)
Urodziła się 23 maja 1842 roku w Suwałkach, jako córka Józefa Wasiłowskiego, prawnika, patrona trybunału cywilnego i Scholastyki z Turskich. We wrześniu 1849 roku rodzina sprowadziła się do Kalisza, gdzie przyszła poetka spędziła dzieciństwo i młodość. W latach 1855 - 1856 uczyła się na pensji sakramentek w Warszawie. Tam poznała Elizę Pawłowską, późniejszą Orzeszkową. We wrześniu 1862 roku wyszła za mąż za ziemianina, Jarosława Konopnickiego. Zaraz po ślubie wyjechała z Kalisza na stałe, zamieszkując w Bronowie, a potem w Gusinie na terenie ówczesnej guberni kaliskiej. Wychowywała 6 dzieci, utrzymując się z dochodów niewielkiego dzierżawionego folwarku.
Maria Konopnicka (ok. 1886)W 1870 roku zadebiutowała na łamach "Kaliszanina" wierszem "W zimowy poranek". Miastu, uznanemu za rodzinne poświęciła trzy utwory poetyckie: dwa zatytułowane "Kaliszowi" (1888 i 1907) i "Memu miastu" (1897).
Przychylne przyjęcie cyklu poetyckiego "W górach", opublikowanego w "Tygodniku Ilustrowanym" w 1876 r. zadecydowało o poświęceniu się literaturze i osiedleniu wraz z dziećmi w Warszawie, gdzie mieszkała do 1890 roku. Obok uprawiania twórczości literackiej aktywnie uczestniczyła w życiu społeczno-kulturalnym. Od 1890 przebywała w kilku krajach Europy Zachodniej, współpracując z prasą krajową, zrzeszeniami polskimi na obczyźnie, Macierzą Szkolną, komitetami pomocy dla wywłaszczonej ludności Górnego Śląska i Wielkopolski, a także współorganizowała międzynarodowy protest przeciwko prześladowaniu dzieci polskich we Wrześni (1901-1902). 1905-1907 przebywała w Warszawie, organizowała pomoc dla uwięzionych przez władze carskie i ich rodzin.
Wyrazem jej protestu przeciw polityce germanizacyjnej było ogłoszenie w 1908 roku "Roty". Wiersz zdobył niezwykłą popularność, jako pieśń z muzyką Feliksa Nowowiejskiego, od czasu obchodu rocznicy grunwaldzkiej w 1910 roku.
Maria Konopnicka zdobyła sobie wśród współczesnych pozycję liczącej się poetki. Z powodzeniem jednak uprawiała też prozę nowelistyczną i beletryzowany reportaż. Tworzyła opowiadania o rozwiniętej fabule i rozbudowanych opisach środowisk. Autorka "O krasnoludkach i sierotce Marysi", "O Janku Wędrowniczku" i "Na jagody" zdobyła sobie trwałą pozycję wśród twórców literatury dla dzieci.
Krytykę literacką i publicystykę społeczną Konopnicka uprawiała na łamach takich pism, jak: "Kłosy", "Świt", "Biblioteka Warszawska" i in. Publikowała studia o literaturze i sztuce oraz prace monograficzne, m.in.: "Mickiewicz, jego Życie i duch". Ponadto znaczną wartość literacką posiada jej dorobek przekładowy z języka niemieckiego, francuskiego, włoskiego, angielskiego i czeskiego.
W roku 1903 Maria Konopnicka otrzymała w darze narodowym dworek w Żarnowcu pod Krosnem. 8 października 1910 roku umarła we Lwowie i tam została pochowana na cmentarzu Łyczakowskim. W dniu 13 grudnia tego samego roku w teatrze kaliskim odbył się wieczór literacki poświęcony poetce związanej przez szereg lat z Kaliszem. Odczyt o jej twórczości wygłosiła, znana w latach późniejszych jako pisarka Ziemi Kaliskiej Maria Dąbrowska.
Maria Konopnicka (1902)
W swojej twórczości nawiązywała do poezji ludowej, a także do romantyzmu i tradycji biblijnej oraz symbolizmu i parnasizmu, np. w Z mojej Biblii (seria IV Poezji, 1896), w zbiorach Linie i dźwięki (1897), Italia (1901), Nowe pieśni (1905), Głosy ciszy (1906). Również liczne wiersze dydaktyczne, jak Śpiewnik historyczny (1904), Ludziom i chwilom (1905). Epickie poematy Przez głębinę (1907) i Pan Balcer w Brazylii (1910).
Opublikowała zbiory opowiadań realistyczno-psychologicznych: Cztery nowele (1888), Moi znajomi (1890), Na drodze (1893), Ludzie i rzeczy (1898), Na normandzkim brzegu (1904). Szkice reportażowe Za kratą (1886), Obrazki więzienne (1887-1888). Popularne do dziś utwory dla dzieci: O krasnoludkach i sierotce Marysi (1896), O Janku Wędrowniczku (1893), Na jagody (1903).
Dzieła krytyczne i eseistyka literacka opublikowane zostały, w wyborze w tomach: Portrety piórem (1898), Mickiewicz, jego życie i duch (1899), Trzy studia (1902), Szkice (1905). Także m.in.: Poezje (tom 1-8 i tom 10, 1916, 1925), Pisma wybrane (tom 1-7, 1951-1952), Nowele (tom 1-3, 1962), Publicystyka literacka i społeczna (1968).
Twórczość Marii Konopnickiej znalazła trwałe miejsce w literaturze polskiej oraz uzyskała szerokie uznanie społeczne. Dowodem tego jest wiele przedsięwzięć wyrażających uznanie dla autorki "Mendla Gdańskiego", "Naszej szkapy" i in. W 1958 roku utworzono towarzystwo im. Marii Konopnickiej, którego koło terenowe istnieje od 1961 roku w Kaliszu. W 1969 roku postawiono w mieście pomnik Konopnickiej (dłuta Stanisława Horno - Popławskiego), a w roku następnym odbyła się międzynarodowa sesja naukowa poświęcona jej życiu i twórczości.
Opracowali: Jerzy Bielawski i Krzysztof Płociński
Maria Konopnicka (1906)
Maria Konopnicka (1910) - ostatnia fotografia
Rota
Wiersz Marii Konopnickiej w pierwotnym zamierzeniu autorki był protestacyjną odpowiedzią na ustawę rządu pruskiego o przymusowym wywłaszczeniu Polaków z ziemi i stanowił punkt kulminacyjny poetyckiej i publicystycznej kampanii Konopnickiej przeciwko germanizacyjnej polityce niemieckiej. Pierwodruk ukazał się w krakowskim piśmie "Przodownicy" w 1908 r., pierwsze osobne wydanie w Oświęcimiu w 1918 r. Przeznaczony początkowo dla Wielkopolski, został wkrótce potem opublikowany w "Gwiazdce Cieszyńskiej" i "Gazecie Polskiej" w Chicago.
Uroczyste obchody Roku Grunwaldzkiego w 500-lecie bitwy ugruntowały popularność pieśni (muzyka: F. Nowowiejski). Wykonana po raz pierwszy 15 VII 1910 przez chóry z całej Polski w dniu odsłonięcia Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie. Okres największej żywotności "Rota" przeżywała przed odzyskaniem niepodległości w 1918 r. oraz w czasie stanu wojennego. Miarą jej popularności były liczne jej przeróbki, trawestacje i naśladownictwa.
RotaNie rzucim ziemi, skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy!
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy,
Nie damy by nas zniemczył wróg...
- Tak nam dopomóż Bóg!
Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy Ducha,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg...
- Tak nam dopomóż Bóg!
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz,
Ni dzieci nam germanił.
Orężny wstanie hufiec nas,
Duch będzie nam hetmanił,
Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg...
- Tak nam dopomóż Bóg!